środa, 11 stycznia 2012

Michel Houellebecq - H.P. Lovecraft. Przeciw światu, przeciw życiu

Książka Michela Houellebecq`a jest pod wieloma względami oryginalna. To opowieść o życiu wielkiego twórcy literatury grozy, a zarazem świadectwo przeżyć estetycznych samego Houellebecqa.
     Pisarzy łączy pewna niechęć do cywilizacji, co znajduje wyraz w twórczości obu. Owa niechęć do świata i do ludzi doprowadzała niejednokrotnie Lovecrafta na skraj załamania nerwowego. Ten samotnik z Providence, postkolonialnego miasteczka północnych Stanów, miał zawsze przy sobie buteleczkę z cyjankiem na wypadek gdyby chciał popełnić samobójstwo. Na szczęście nigdy do tego nie doszło, a pisarz stworzył wiele intrygujących opowiadań.
     Pochodził ze starej angielskiej, arystokratycznej rodziny o tradycjach purytańskich i źle znosił kontakt z innymi kulturami niż rodzima. Lovecraft nie był religijnym człowiekiem, zachował jednak purytański sposób bycia, co wiązało się z pewnymi samoograniczeniami nakładanymi na własną osobę. W swoich utworach opisywał całe zastępy Dawnych Istot, będących pewną projekcją istniejących postaci, które spotykał na swojej drodze i do których był wrogo nastawiony. Precyzyjnie opisywał świat przedstawiony, niczym naukowy referat, który miał być wygłoszony przez szalonego naukowca.
     Warto zanurzyć się w tej książce i dać ponieść się fascynacji francuskiego pisarza, nawet w przypadku gdy sami nie przepadamy za Lovecraftem.

R.Z.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz