środa, 11 stycznia 2012

Znakomity bestseller!

Kilka miesięcy temu w zbiorach Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Opolu natrafiłam na książkę Ludmiły Ulickiej „Medea i jej dzieci”. I... wciągnęło mnie. Potem była „Sonieczka”, a ostatnio „Przypadek doktora Kukockiego”.
 Kiedyś, jeszcze w czasie studiów, byłam zafascynowana literaturą rosyjską: Tołstojem, Dostojewskim, Czechowem, Buninem, Turgieniewem. I właśnie Ulicka jest spadkobierczynią tej wspaniałej literatury.
 Powieść „Przypadek doktora Kukockiego” opisuje historię rodziny Pawła Aleksiejewicza Kukockiego,
świetnego lekarza-położnika, moskiewskiego akademika, w czasach stalinowskich i w okresie odwilży.
    Paweł Aleksiejewicz ujrzał swoją przyszłą żonę na stole operacyjnym. Pod jego troskliwym okiem Helena wróciła do zdrowia. I tak pewnego dnia trzy kobiety: Helena, córka Tania i gospodyni Wasilisa zamieszkały u dokotora Kukockiego. Jak potoczyły się losy każdej z tych kobiet? Gorąco zachęcam do lektury tej świetnej książki.
    Dodam, że styl pisarstwa Ulickiej urzeka lekkością i dowcipem. Autorka dba o każdy szczegół. Obok rodziny Kukockich na kartach książki przewijają się losy wielu osób, m.in. przyjaciela doktora – Ilji Iosifowicza Goldberga, lekarza i genetyka, żydowskiego Don Kichota, niepoprawnego w otwartym wyrażaniu swych poglądów, za co nieustannie lądował w poprawczych obozach pracy, czy pracodawczyni Tani – właścicielki pracowni jubilerskiej – Wiki-Kozy, która „miała stalowe ręce, delikatną duszę i gwałtowne usposobienie”, a nawet postać Siemiona Kuryłko, seryjnego mordercy.
    Ulicka pokazuje typowe zjawiska i absurdy Rosji radzieckiej, pisze o rosyjskim pijaństwie, aborcji, trudnych warunkach życia. Opisuje środowiska naukowe Moskwy i muzyczną bohemę Leningradu.
    Książka Ludmiły Ulickiej została doceniona przez krytykę i otrzymała prestiżową rosyjską nagrodę Bookera, podobno będzie również sfilmowana.
Ulicka Ludmiła: Przypadek doktora Kukockiego. – Warszawa : Philip Wilson, 2006

Hanka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz