środa, 25 listopada 2015

Daniel Keyes - Człowiek o 24 twarzach

Ta pozycja po prostu wpadła mi w ręce i nie chciałam jej już wypuścić. Mieści w sobie wszystko. To jednocześnie literatura faktu, kryminał, sensacja rozgrywająca się po części w szpitalu psychiatrycznym i więzieniu, po części gdziekolwiek. Opis krzyczy: prawdziwa historia! Relacje oparte na faktach są o tyle bardziej wciągające i o tyle bardziej przerażające, że dotyczą rzeczywistych ludzi i wydarzeń - wydarzeń, które przecież mogły przydarzyć się mnie! Nie mówcie, że tak nie myślicie. To właśnie ten dreszcz emocji, którego szukam w horrorach i ten sam, którego tam nie znajduję (bo przecież wszystko jest “na niby”), przyciąga mnie do takich książek. I ciekawość.

Wyobraź sobie, że wieczorem kładziesz się spać, a kiedy otwierasz oczy stoisz na środku apteki z bronią w ręku, mierząc do farmaceuty. I to nie jest sen. Zlękniony zamykasz oczy… Kiedy je ponownie otwierasz, błądzisz już po ulicach wielkiego miasta, w którym samochody jeżdżą złą stroną ulicy. Jesteś w Londynie. Nie wiesz, jak się tu znalazłeś ani jak stąd wrócić do domu, z którego wcale nie chciałeś wychodzić. Sprawdzasz gazety, daty. Próbujesz znaleźć wyjście z tej układanki, krążysz w kółko, ale w końcu dopada cię zmęczenie. Szukasz hotelu, by się przespać, ale już się w nim nie budzisz. Znikasz. Leżysz na ziemi u boku przerażonej kobiety. W kieszeni masz broń i skradziony plik banknotów… Czasem budzisz się we własnym łóżku, jednak nawet wtedy nie wiesz, co stało się z twoim życiem i twoim czasem. Wiesz tylko, że ktoś go ukradł. Nazywasz się Arthur, Ragen, Christine, Allen, David, Danny, Kevin, Philip, Tommy.… I Billy - ale tego wcale nie jesteś pewien.

William Stanley Milligan kryje w sobie dwadzieścia cztery osobowości. Poznajemy ponadprzeciętnie inteligentnego Brytyjczyka (kapitalistę), agresywnego Rosjanina (zapalonego komunistę), ortodoksyjnego Żyda, lesbijkę spragnioną miłości (poetkę), malarza (nawet kilku), mniejszych większych bandziorów, skrzywdzonego chłopca, trzyletnią dziewczynkę…  I wielu innych. I każdy z nich myśli, czuje. I jest.

Fabularyzowana biografia napisana ręką Daniela Keyes’a to wstrząsająca relacja o życiu we śnie,  o życiu niekontrolowanym i niemal nieświadomym. Pisarzowi udało się przedstawić dwie (dwadzieścia cztery?) strony medalu: perspektywę Billy'ego (gospodarza) oraz jego wszystkich  jaźni. W jednej książce rozgrywa się akcja dwudziestu czterech dramatów. Mną ta historia wstrząsnęła. I chyba jej wierzę. A Ty?

Joanna

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz